Polski white paper o poszerzonej rzeczywistości opublikowany!

share on:

„Tradycyjny marketing nie umiera – on już jest martwy! Marketing w starym stylu jest tak samo martwy jak Elvis!” – słowa Johna Zygmana otwierają polski white paper o poszerzonej rzeczywistości.

Agencja interaktywna Adv.pl opublikowała białą księgę o Augmented Reality (termin wyjaśniłem we wcześniejszym poście). Dokument „Poszerzona rzeczywistość w natarciu” jest eksperckim opracowaniem tematyki AR, a także zbiorem przykładów kampanii i możliwości wykorzystania tego rozwiązania w biznesie. Ma on charakter informacyjny i edukacyjny, ale oczywiście jest też materiałem promocyjnym agencji.

Adv.pl reklamuje się hasłem: „Jako jedyni w Polsce dostarczamy zaawansowanie rozwiązania Augmented Reality” i chwali się realizacją kilku kampanii tego typu. Wróćmy jednak do białej księgi. Takie dokumenty nie są zbyt często spotykane na polskim rynku, więc taki sposób promocji AR może zostać pozytywnie odebrany. Krótki dokument zdawkowo opisuje najbardziej znane realizacje tego typu, narzędzia, terminy fachowe i metody mierzenia efektywności działań marketingowych z wykorzystaniem poszerzonej rzeczywistości.

Najważniejszym punktem jest 5 powodów, dla których AR jest przyszłością innowacyjnych strategii marketingowych:

  1. Już korzystasz z AR, a przecież mobile i social media, też były kiedyś trendem
  2. Co najmniej jeden z Twoich konkurentów zarabia na AR, bo już w każdej branży są wdrażane lub już zaimplementowane rozwiązania komunikacyjnego tego typu
  3. Smartphone’y sprawiają, że technologia AR jest jeszcze bardziej atrakcyjna i w ciągu najbliższej dekady może stać się standardowym interfejsem na telefonach tego typu
  4. AR wykracza poza warstwę wizualną, mimo że koncepcyjnie dotyczy obrazów, to mechanizm można wykorzystać także w aplikacjach innego typu
  5. Nadal istnieje wiele nieodkrytych ścieżek AR, co znaczy, że można szybko dogonić firmy i instytucje, które już z tej technologii skorzystały

Warto poświęcić trochę czasu lekturze tego 13-stronnicowego opracowania i śledzić debatę ekspercką i publiczną, którą powinien zapoczątkować. To dobry krok w kierunku rozwoju nowoczesnego marketingu w Polsce, który ma wpływ na konsumentów, czy prosumentów, a dzięki temu na wszystkie obszary życia społeczno-gospodarczego. Szkoda, że wraz z opublikowaniem nie powstała platforma wymiany opinii, wiedzy i doświadczeń na ten temat. Być może taki będzie następny krok…

W Polsce można zauważyć kolejne komercyjne przykłady poszerzania rzeczywistości o dane generowane z pomocą ICT. Z nowej technologii skorzystano np. przy promocji nowego modelu Volvo S60, czy udostępnieniu przewodnika po Katowicach. Ta druga realizacja jest oparta na aplikacji Layar, dzięki której w bardzo prosty sposób można dodawać i obserwować dane innych użytkowników. Wzbogacenie rzeczywistości ma być pomocą dla usera. I tu pojawia się bardzo ważne pytanie: czy użytkownik jest leniwy, więc skorzysta z AR, żeby uprościć sobie życie? Czy jest leniwy, więc nie będzie chciał korzystać z technologii, która wymaga od niego odrobiny zaangażowania? Na odpowiedź musimy trochę poczekać i śledzić rozwój poszerzonej rzeczywistości na rynku amerykańskim, który zawsze nas wyprzedza, a nawet tam nie udało się jeszcze uzyskać odpowiedzi na te pytania…

„Augmented Reality w natarciu” można za darmo ściągnąć w wersji full i light ze specjalnej strony http://www.rozszerzona-rzeczywistosc.adv.pl, po podaniu maila.

Wykorzystany obrazek pochodzi z opisywanego raportu.

share on:
Karol Król

Karol Król

Od 2010 prowadzę crowdfunding.pl i angażuję się w zrównoważony rozwój sektora finansowania społecznościowego w Polsce i w Europie. Zapraszam do dyskusji!

1 Comment

  1. i tu się nie zgodze, że jako jedyni dostarczają zaawansowane rozwiązania AR.
    jako jedyni moga oferować rozwiązania total imersion, które są dobre.
    Polska rozszerzona rzeczywistośc niczym nie odbiega od tej oferowanej zachodniej, zapraszam na blog.arbuzz.eu – przykłady zastosowania AR polskiej produkcji, dodam że te rozwiązania Ar powstaly są w pełni autorskie, programista nie korzystał z darmowych bibliotek.

Leave a Reply