Podsumowanie konferencji, końcowy networking, dużo ludzi jeszcze zostaje, a hasłem które powtórzyło się najwięcej razy jest to, że Crowfunding to community funding. Ważne podejście do tematu, a dodatkowo rozwinięte przez zmianę wyjaśnienia skrótu ROI z return on investment na return on involvement. Jednak to czynniki maja większe znaczenie dla rozwoju finansowania społecznościowego.
Akcja #CFbag zakończona:
Wzory koszulek zaprojektowane na 99designs, sprzedana za pośrednictwem cloudowego SociallPress robiącego koszulki na życzenie. Pozyskane środki zostną pożyczone przedsiębiorcom w krajach Trzeciego Świata poprzez kiva.org. Cały łańcuch crowdsourcing&social good i taka przyszłość nas czeka, bo ludzie przyzwyczajają się do korzystania z takich modeli, nawet jak czasem wymagają nieco więcej działań od tradycyjnych rozwiązań serwowanych przez gigantów. Ciekawy case Walmartu, który ogłosił, że będzie crowdsource’ował dostawę zakupów do domu do każdego, kto chce w ten sposób dorobić.
„Who runs internet? Who owns internet?”
Reinhard Wilford z Austrii o crowdfundingu i open innovation, jest właścicielem portalu udziałowego 1000×1000.at.
Insider news z korytarza: jutro na seedmatch wystartuje pierwsy w Niemczech projekt udziałowy z celem przekraczającym limit 100 tys. euro. Oparty na bowym papierze wartościowym.
Komunikacja jest najważniejsza, wszyscy kiwają głowami.
CEO Pling.de o współpracy z wielkimi markami – uczelniami, bankami, brandami.
Bogatzky: 60% projektów kończy się sukcesem dzięki dotychczasowym fanom artysty. Opowiada też o przyczynach porażki SAB (portal dwukrotnie był na skraju upadłości).
Portale nie mają budżetów reklamowych, pozwalających na budowanie dużego zasięgu, ale wielcy gracze przemysłu rozrywkowego są zainteresowani współpracą – korzyści dla nich są oczywiste!
„The revolution has already started” i nie chodzi o możliwość zbierania środków, ale o zaangażowanie i bezpośrednią relację między odbiorcą, a artystą.
Nadrobię później, po Maxie Valentinie ze Skandynawii mówi Michael Bogatzky, CEO Sellaband.com zwanego pradziadkiem crowdfundingu.
Wchodzę.
Współzałożyciel indiegogo zapytany jak przygotować dobry projekt i odnieść sukces odpowidział: „you have to be a whore with your friends”.
Michael Gebert – rewelacyjna prezentacja, dużo danych statystycznych i wyniki badań nad percepcją ryzyka związanego z mechanizmem crowdfundingu. Opowiada o wnioskach z dużej konferencji w San Francisco.
Wizja przyszłości jednego z najbardziej znanych promotorów finansowania społecznościowego – locavesting, małe platformu (do 10 projektów rocznie), portale specjalistyczne, przejęcie jednego z liderów przez dużą instytucję finansową.
Padają ważne hasła:
1) CROWDFUNDING = COMMUNITY FUNDING
2) ROI = Return on Involvement
Ronald Kleverlaan, postać rozpoznawalna w branży (min. Współtwórca ECN) kontynuuje tematykę społecznościowego finansowania infrastruktury publicznej. Podaje przykład opisywanego przez nas mostu w Rotterdamie – „miasto zadeklarowało, że kładka powstanie w 2030 roku.
Steffen Boller przedstawia bardzo ciekawy model, w którym mieszkańcy pożyczają pieniądze miastu. Jako przykład podaje pożyczkę na system komunikacji dla strażaków w miasteczku 20 000. 5-letnia pożyczka na kwotę nieco ponad 80k euro oprocentowana 0,76 w skali roku została zebrana w ciągu trzech tygodni od 3 inwestorów.
Prelekcje zaczyna dwójka naukowców. Mowią o połączeniu crowdfundingu, kokreacji i zbliżonych modelach współtworzenia. Opisują wyniki badań motywacji inwestorów crowdfundingu udziałowego – entertainment, affilation, empathy, curiosity. Nie ma słowa o nagrodach, kwestii finansów – emocjonalna stopa zwrotu, oparta właściwie tylko na emocjach!
Zaczyna się kolejna część, niestety siedzę na scenie, więc uzupełnię później.
Diana poleca, by planować długie kampanie finansowania społecznościowego – podtrzymuwać zainteresowanie, wychodzić offline. Rzadko zdarza się, by zebrać środki w kilka godzin, bo inwestorzy muszą przeanalizować spółkę.
Diana z Seedmatch.de na scenie, to jeden z najciekawszych portali za Odrą. Od kwietnia 2011 38 startupów pozyskało łącznie 4,9 milionów euro. Tylko 2 pierwszym się nie udało.
United Equity – crowdfunding dla średnich przedsiębiorstw. Są przykłady firm, dla których pieniądze w ogóle nie są istotne – budowa grupy lojalnych, powracających klientów, marketing, powtarzają się kwestie związane z aspektami pozafinansowymi. „Crowdfunding
[udostępniajce relację, internet jest zablokowany, ale jakimś cudem aplikacja wordpressa działa i umożliwia aktualizację wpisu]
Na companisto można zainwestować nawet 5 euro. Najwięcej zgłoszeń to firmy konsumenckie, sektor B2C. Komentarz: jak zainwestujesz 5 euro, to po 3 latach oczekujesz powiedzmy 8. Tu przecież nie chodzi o inwestycje.” – emocjonalna stopa zwrotu jest ważniejsza. Z punktu widzenia firmy ważny jest też marketing, który otrzymują.
Kolejny przedstawilem niemieckiej ECFP, tym razem companisto.de. „Noone speaks about 100k, that was in 2012. Our lasy round was 250k” – to możliwe między innymi dzięki pozyskiwaniu cichych wspólników (taka instytucja funkcjonuje także w Polsce).
offtopic: Niemcy mają problem z mówieniem po angielsku, mówią twardo „w” niczym Borat, a „th” wymawiają jak typowe „z”. Natomiast wypowiadają się bardzo płynnie i oczywoście metytorycznie.
Innovestment.de to portal ECF opierający sięna modelu aukcji. Kto da więcej za udziały, ten zostaje inwestorem. To odważne, wymaga dużej społeczności wstępnie zainteresowanych inwestorów (komentarz KK)
Czy crowdfunding to biznes tylko dla mężczyzn? 🙂 Christin Fridrich z innovestment.de mówi, żr faktycznie w mailach wiele osób zwraca się do niej „per pan”. Natomiast to jest biznes i kobiety się w nim świetnie odnajdują.
Co robić, gdy ktoś rozważa korzystanie z międzynarodowych, zamiast lokalnych? To się zdarza często, ale nierzadko wracają, bo taka decyzja ma wątpliwe uzasadnienie.
Po co crowdfunding w Danii, skoro nie brakuje środków na kulturę i przedsięwzięcia kreatywne? „To nie wyczerpuje potrzeb, a trzeba pamiętać o wielu pozafinansowych korzyściach tego mechanizmu” – mówi Michel Eis, założyciel portalu boomerang. W tym roku zebrano już o 71% więcej, niż w całym 2012. Equity CF nie jest w Dani legalny, blokują go przepisy.
Ważna dyskusja o kosztach pozyskania kapitału, dzięki equity crowdfundingowi. Prospekt dla inwestorów to koszt 5-6,5 tys. euro, a więc przy limicie 100 000 euro to bardzo dużo. Można go przygotować samemu, ale wymusza to posiadania specjalistycznej wiedzy. To jeden z elementów, które w pewnym sensie weryfikują przedsiębiorcę.
70000 projektów sfinansowanych we Francji od 2007 roku na kwotę 50 milionów. 22 platformy działają, ale do końca roku liczba ta może się podwoić. Regulator nie wie jak sklasyfikować portale CF, więc na wszelki wypadek wymaga rejestracji o portali udziałowych i kapitału zakładowego w wysokości 700 tys. euro. Pożyczek mogą udzielać jedynie banki lub portale ściśle z nimi współpracujące. Crowdfunding to priorytet numer 3 na liście 44 postulatów wspierania przedsiębiorczości ogłoszonych przez rząd.
Wniosek z panelu poświęconego zaadnieniom prawnym: „skorzystaj z rady prawnika”.
Sala pełna, konferencja odbywa się w budynku giełdy w Berlinie (w Niemczech jest sporo giełd, poza najważniejszą we Frankfurcie). To ważny sygnał!
Wczesna pobudka zapewniona przez strajk związkowców, zakończony o 8:55 (zdaje się, że poszli do pracy zgodnie z planem).
Już późno, ale prezentacja dopieszczona:
Jutro tematów do small talków będzie kilka: Boston (mnóstwo przekazów), Crowdfunding Industry Report (96 stron), Veronica Mars jako objaw crowdfundingu w mainstreamie (sporo osób o tym powie). Czas wyjść w miasto i poszukać inspiracji.
Przedstawiciele polskich portali nie dotarli i nadal rozważają przyjazd na jutrzejszy event, wynika z SMSowej ankiety.
W hotelu nie ma uczestników, bo o 18 startuje Crowdlounge w miejscu oddalonym o parę kilometrów, dotrę tam nieco później. Póki co berlińska kolacja, która obowiązkowo zawiera WURST.
Polska Agencja Prasowa zainteresowana relacją z konferencji, jestę korespondentę?
Lista prelegentów dowodzi, że będzie tam niemal cały kwiat europejskiego crowdfundingu. Organizatorzy wykonali dobrą robotę, ale z pisownią mojego nazwiska sobie nie poradzili:
Ruszyliśmy, jeden pasażer siedzi nie w tym autobusie w jakim powinien 🙂
Przeglądam agendę, robi wrażenie, ale nadaje się na 3-dniową konferencję. Niemal każdy speaker ma ok. 10 minut, w takim czasie można się jedynie rozpędzić. Z drugiej strony na sali będę sami eksperci, więc trzeba przygotować „mięso”!
Niezawodny jak dotąd Polski Bus zawiezie mnie na kolejny już event poświęcony crowdfundingowi. Wcześniej był to Rzeszów i Warszawa, zawsze wygodnie i na czas. Zaproponuję firmie sponsoring wielkiej podróży po Polsce w poszukiwaniu dobrych pomysłów!
Miejsce: Poznań Czas: 12.30
Wszystko gotowe, hipsterska Crowdfunder Bag przygotowana – w drogę!
Zapraszamy na relację live (o ile to będzie możliwe) z największej w Europie konferencji poświęconej tematyce finansowania społecznościowego Future of Crowdfunding!
„Ciekawy case Walmartu, który ogłosił, że będzie crowdsource’ował dostawę zakupów do domu do każdego, kto chce w ten sposób dorobić”
Możesz opowiedzieć o tym coś więcej?