Dobrze Ci idzie, POLSKI CROWDFUNDINGU

W ostatnich tygodniach bardzo przyjemnym uczuciem jest obserwowanie rozwoju finansowania społecznościowego w Polsce. Pojawia się wiele pozytywnych sygnałów, utwierdzających mnie w przekonaniu, że mechanizm ten w stosunkowo szybkim czasie zostanie na dobre zaadoptowany na naszym rynku.

Coraz większe projekty

Sukcesem kończą się ostatnio przede wszystkim projekty, które na podstawie dotychczasowych obserwacji naszego rynku można określić jako „większe”. Pozyskanie kapitału w wysokości 10-50 tys. zł pozwala realizować przedsięwzięcia, które naprawdę przyciągają Internautów i spotykają się z ich zainteresowaniem. Jednocześnie fakt, że takich przykładów jest coraz więcej obala mit o tym, że zebrać można jedynie 2-3 tys. złotych.
Przykłady z samego kwietnia:

• Ifi Ude – DEBUT ALBUM – 27 145 PLN (beesfund.com)
• Uśmiech dla dzieci z Kurdystanu – 14 275 PLN (beesfund.com)
• MUZYKA! AKCJA! Nagraj teledysk z Orkiestrą – 13 971PLN (wspieram.to
• Po prostu męża mi brakuje – 10 560 PLN (wspieramkulture.pl)
• Akademia Bosej Stopy (marzec) – 70 232 PLN (polakpotrafi.pl)

Rosnące zainteresowanie mediów

Niemal codziennie w mediach pojawiają się przekazy nt. samej idei finansowania społecznościowego oraz poszczególnych projektów. Zarówno w tych lokalnych, jak i ogólnopolskiej prasie, radiu, a nawet telewizji dużym zainteresowaniem cieszą się sukcesy i kreatywne pomysły z naszego podwórka. To przekłada się na ogólny wzrost świadomości, popularyzację i przypływ nowych projektów.

To nie ciekawostka, tylko realna szansa – eventy i nauka

Coraz częściej organizatorzy konferencji, warsztatów i szkoleń starają się uwzględnić crowdfunding w agendzie. Jedynie w ciągu najbliższych 2 tygodni panele, prelekcje i warsztaty będą częścią eventów w Poznaniu, Warszawie, czy Wrocławiu (więcej w zakładce wydarzenia).

Choć to mniej widoczne (ale równie ważne z punktu widzenia rozwoju rynku), coraz więcej miejsca finansowaniu społecznościowemu poświęca nauka. Samych studentów i pracowników naukowo-dydaktycznych którym pomagam w przygotowaniu prac i publikacji jest 17, a to pewnie nie wszyscy. W efekcie całemu mechanizmowi poświęca się sporo myśli, planowane są badania, a wejście crowdfundingu do kanonu nauczania w perspektywie paru lat przełoży się na promocję i kompleksowe zrozumienie tej tematyki.

Polska członkiem globalnej społeczności

Efektem starań wąskiego grona osób, coraz częściej Polska staje się uczestnikiem i cenionym partnerem rozmów nt. finansowania społecznościowego w Europie i na świecie. W zeszłym tygodniu w Warszawie odbyła się konferencja wchodząca w skład Global Crowdsourcing Week, jutro w Berlinie będę opowiadał o doświadczeniach związanych z rozwojem CF na rynkach wschodzących. Polskie portale wzięły też udział w opracowaniu najważniejszego raportu branżowego Crowdfunding Industry Survey. Uczestniczymy także w rozmowach prowadzonych na szczeblu Komisji Europejskiej, dotyczących kształtowania środowiska do rozwoju na terenie całej Unii.

Co będzie dalej?

Startują kolejne portale, a całkiem pokaźna ich grupa jest niemal gotowa do otwarcia się na ciekawe projekty i rozpocznie działalność w połowie roku. Oceniam, że obecna, silnie wzrostowa dynamika rozwoju sprawi, że do końca roku za pośrednictwem polskich platform Internauci przekażą 3,2 mln złotych, z czego ok. 75% na projekty zakończone sukcesem. Success rate w Polsce jest i przez jakiś czas będzie niższa od obserwowanych na zachodzie, ale oscylując w okolicy 35-38% nadal będzie oznaczała, że zrealizowanych zostanie kilkaset projektów.

Dynamika wzrostu nie powinna znacząco spadać w czasie wakacji, gdyż start nowych portali i ich aktywność promocyjna z nadwyżką wynagrodzi mniejszy ruch na platformach o bardziej ugruntowanej pozycji.

Niezmiernie cieszy mnie, że rozwój finansowania społecznościowego w Polsce nabiera tempa. Już maszerujemy, zamiast iść tip-topami, a to rozgrzewka przed biegiem. Udział w tych zawodach jest możliwy dzięki gwałtownie rosnącej społeczności wspierających, a więc Was!