Millward Brown opublikował dziś raport BrandZ TOP 100 przedstawiając najbardziej wartościowe marki świata. Czołówka jest dość przewidywalna, ale raport wykazuje kilka interesujących trendów. Mnie natomiast najbardziej zainteresowały technologiczne spółki internetowe, które drogę od start-upu do giganta przebyły w bardzo krótkim czasie.
Najcenniejsze marki świata 2011
TOP 10 przedstawione jest poniżej, wraz z oszacowaną przez MB kapitalizacją. Metodyka prowadzenia obliczeń to wycena spółek metodą dochodową, czyli przez określenie zdolności spółki do generowania dodatnich przepływów pieniężnych w przyszłości, zdyskontowanych na chwilę obecną.
Apple od 2006 roku zwiększył wartość o 859% i jest zdecydowanym championem, dublując pod względem kapitalizacji takie marki jak Microsoft, czy Coca-Cola, które budowane są od lat i długo przewodziły w rankingach tego typu.
Od start-upu do globalnej korporacji
Osobiście najbardziej interesują mnie spółki, które swą działalność opierają na usługach masowych oferowanych przez internet. Zdecydowanie w tej kategorii prowadzi Google zajmując 2. miejsce w rankingu. Bardzo istotną zmianę w porównaniu do zeszłego roku wprowadził facebook (35.), którego kapitalizacja wzrosła skokowo o 246% i przekroczyła 19 mld $. Co prawda na rynku wtórnym handel udziałami w firmie z Palo Alto wskazuje na wycenę przekraczającą 50 mld $, to i tak jest to świetny wynik portalu należącego do młodego Marka Zuckerberga.
29. miejsce w rankingu zajęła chińska wyszukiwarka Baidu, będąca odpowiednikiem googla, który z przyczyn politycznych nie mógł rozwinąć skrzydeł w Azji. Niezmiennie obrze radzą sobie największe platformy aukcyjne – Amazon (14.) i eBay (82.). W czołówce jest także chiński komunikator Tencent (52.) z bazą użytkowników znacznie przekraczającą 600 milionów
Wszystkie opisane firmy to uznane marki, które swą ekspansje planują i prowadzą globalnie. Można jednak zauważyć, że takie spółki technologiczne mają wielokrotnie krótszą historię i swoją pozycję rynkową, a przede wszystkim wartość zbudowały w krótkim czasie. Trudno stać się drugim Microsoftem, Applem, czy Coca-Colą.
Nie ma jednak przeszkód, żeby stworzyć produkt na miarę wyszukiwarki Google, komunikatora Tencent, czyportalu społecznościowego facebook, który przy niskim nakładzie okaże się strzałem w potrzeby milionów klientów i dołączy do rankingu TOP Brandz!
Raport można pobrać ze strony Millward Brown.
Wykorzystany obrazek pochodzi z opisywanego raportu.
