ProjektStarter.org to polska platforma finansowania społecznościowego, która za obszar działalności obrała szeroko rozumianą kulturę i sztukę. Wczoraj (23.08.2011) w jednym z najbardziej klimatycznych miejsc w Poznaniu (beachbar kulturalny w centrum miasta) – KontenerArt odbyła się prezentacja projektu.
ProjektStarter.org jest klonem kickstartera, jeżeli chodzi o zastosowanie i funkcjonalności. Oczywiście, powielanie rozwiązań lidera nie jest złym rozwiązaniem, ale jest to jeden z problemów polskich portali finansowania społecznościowego, o których nie będę ponownie pisał. Wróćmy do prezentacji.
Sympatyczna Justyna Król (podobieństwo nazwisk przypadkowe 🙂 ) przedstawiła ogólne zasady funkcjonowania platformy, rejestracji, moderacji oraz warunków dopuszczenia projektu. Nie ma tu dużych innowacji, więc odsyłam do wcześniejszych wpisów zainteresowanych zagadnieniem finansowania społecznościowego. Kilka faktów:
- obszar tematyczny to kultura i sztuka z bardzo szerokim wachlarzem tolerancji, ale projekty powinny być świeże, ciekawe, innowacyjne
- projekty w 12 kategoriach, w tym technologia i żywność, poza standardowymi muzyką, teatrem, czy modą
- czas trwania gromadzenia środków 1-90 dni
- żadnych umów, zbędnych regulacji i zobowiązań, co prawda kosztem ochrony stron, ale ta i tak jest bardzo ograniczona w przypadku crowdfundingu
- oczywiście obowiązuje zasada „all or nothing”
Czytaj: Gromadzenie środków za pomocą finansowania społecznościowego [poradnik]
W kontekście tego, że GoBeez zawiesił działalność, prawdopodobnie w wyniku problemów formalnych, które dały początek mojej małej bitwie o finansowanie społecznościowe, dodam kilka słów o modelu biznesowym. ProjektStarter działa jako inicjatywa non-profit Agendy ONZ ds. Rozwoju (UNDP) do spółki z partnerami społecznymi. Jest to jedno z zadań działania dofinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki z przeznaczeniem na rozwój kapitału społecznego. Implikuje to umożliwienie prostego dopasowania funkcjonowania portalu do polskich regulacji. ProjektStarter prowadzi zbiórki publiczne na podstawie pozwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, wpłaty od wspierających są darowiznami, a 5% prowizji od projektów, które osiągnęły cel finansowy pokrywa koszty realizacji zbiórki, a ewentualne nadwyżki będą przekazywane na fundusz wspierania młodych artystów. Ciężko rozstrzygnąć, czy lepiej współpracuje się nad pozyskaniem finansowania z partnerem działającym non-profit, czy z przedsiębiorcą, który ma interes w tym, żeby jak najwięcej projektów środki zgromadziło. Z pewnością jednak w Polsce dużo łatwiej i na lepszych warunkach organizacja typu UNDP może crowdfunding organizować i umożliwiać.
Prezentacja spotkała się ze sporym zainteresowaniem poznańskich artystów. Co prawda w spotkaniu udział wzięło tylko 28 osób, ale wici szybko się rozejdą. Miałem przyjemność poznać wielu ludzi z tej „branży” i jestem przekonany, że poznańskie projekty na projektstarterze będą spotykane często, a za ilością pójdzie jakość. Mam jednak wrażenie, że w prezentacji za mało czasu i obrazków zostało poświęcone samemu mechanizmowi finansowania i jego pozafinansowym korzyściom dla pomysłodawców, które stanowią jego największe zalety. Jak tylko będę miał pieniądze na grafika, to dostarczę trochę moich szkiców i brzydkich, naukowych rysunków wszystkim zainteresowanym, żeby mogli prezentować crowdfunding takim, jaki faktycznie jest 🙂 .
ProjekStarter.org wystartuje o północy 31.08/01.09 i od początku będzie na nim dostępnych 9 projektów. Na pewno będę się bacznie przyglądał poczynaniom, a myślę, że na blogu będą promowane niektóre z nich.
prowizja od zgromadzonych srodkow jest zalezna od powodzenia zbiorki, zgodnie z zasada „all or nothing” spotykana na wiekszosci portali finansowania spolecznosciowego. 5% od 10000 to 500 zl (a 10000zl to i tak duzo jak na obecne polskie realia), czyli tyle ile kosztuje miesiecznie kawa zespolu sprzedazowego i IT, a potrzebna jeszcze promocja, strona, jej utrzymanie itp.
Biznesowo crowdfunding w „czystej” postaci w Polsce sie obecnie nie oplaca.
ProjektStarter jest jednym ze srodkow realizacji zadan non for profit realizowanych przez UNDP i przy okazji dofinansowanych. Non-for-profit nie oznacza, ze nie generuje sie przychodow, ale ze ZYSKI nalezy przeznaczyc na dzialalnosc statutowa, a nie na dywidende itp. (dzialalnoscia statutowa moze byc finansowanie leasingu maybacha prezesa, wiec warto zaglebic sie w statut 🙂 )…