Strategie konkurowania portali crowdfundingowych

share on:

Przedsiębiorstwa konkurujące na rynku muszą przyjmować określone ścieżki rozwoju, żeby wzmacniać lub choćby utrzymać własną pozycję rynkową. Podstawowy wybór dotyczy ścieżki rozwoju polegającej na specjalizacji lub – w opozycji do niej – dywersyfikacji, czyli przygotowaniu maksymalnie szerokiej oferty. Podobne zjawisko można zaobserwować w sektorze portali finansowania społecznościowego.

Konkurowanie poprzez specjalizację nakazuje pełną koncentrację na danym sektorze, grupie produktowej, czy grupie docelowej i dążenie do bycia najlepszym w tym obszarze. Z kolei dywersyfikacja oferty zakłada rozszerzanie jej o nowe produkty, rynki, czy grupy docelowe. Zarys tych strategicznych różnic można zaobserwować w branży crowdfundingowej. Oczywiście mam na myśli projekty globalne, głównie amerykańskie.

Lider finansowania społecznościowego – kickstarter – przyjął od początku szerokie spectrum projektów, które dopuszcza. Można więc dodać pomysł, zarówno na sztukę teatralną (THEATRE), czy płytę (MUSIC), ale także przedmioty użytkowe (DESIGN lub TECHNOLOGY). Wachlarz dopuszczalnych pomysłów jest bardzo szeroki, dzięki czemu kickstarter mógł osiągnąć swoją skalę (100 milionów wspierających). Staje się przez to trudnym konkurentem, bo trudno spodziewać się, że pojawią się nowi bezpośredni konkurenci, którzy zaoferują taką samą ofertę.

Jeżeli portal nie istnieje od dawna (rockethub, pozible, indieGoGo), to ma niewielkie szanse na odebranie użytkowników i pomysłodawców liderowi. Widać jednak próby specjalizacji innych portali i zagospodarowanie nisz przez niektóre z nich.

Poza znanymi platformami dla konkretnej kategorii projektów (SellABand – muzyka, BuyACredit – film, MyFootballClub – społecznościowy klub piłkarski) pojawiają się kolejne, które promują się jako specjaliści w swojej dziedzinie. Dzięki temu albo gospodarują nową niszę (lub ją tworzą), albo osiągają większą skalę i możliwości w danej dziedzinie, starając się skupić społeczność zainteresowaną konkretną tematyką. Niewiele osób wsparło na kickstarterze więcej niż jeden projekt, ale na SellABand ta „powracalność” jest dość duża.

Przykładem takiej strategii jest np. nowy portal crowdfundingowy 1and700, który dopuszcza różne kategorie pomysłów, ale wszystkie muszą być związane z religią chrześcijańską – misje, eventy, promocje itp. Podobnie sandawe, gdzie autorzy zbierają środki na finansowanie wydania komiksów, czy buzzbank, który dopuszcza jedynie zbiórki finansowania projektów „eko”.

Możliwość zaobserwowania rozwoju branży crowdfundingowej zgodnego z teorią i praktyką rynkową to kolejny dowód na to, że wbrew głosom krytyków jest to dobry model biznesowy, a nie krótkoterminowa moda internetowa.

Zdjęcie pochodzi z webglog.infopraca.pl

share on:
Karol Król

Karol Król

Od 2010 prowadzę crowdfunding.pl i angażuję się w zrównoważony rozwój sektora finansowania społecznościowego w Polsce i w Europie. Zapraszam do dyskusji!