Grupa młodych, polskich inżynierów uruchomiła kampanię finansowania społecznościowego na portalu crowdfundingowym indieGoGo.com. Zbierają kapitał na rozwój układu elektronicznego sterującego prędkością obrotową silnika.
Chłopaki mają wiele pomysłów, a na rozwój jednego z nich (zdalnie sterowany helikopter bezzałogowy) pozyskali też inwestora, ale ten ostatecznie nie zdecydował się na wejście kapitałowe. Jak się dowiedziałem rozejrzeli się za portalami finansowania społecznościowego odpowiednimi dla nich i zdecydowali właśnie na ten. Dlaczego?
Polacy nieufnie podchodzą do crowdfundingu, nie rozumieją tej idei 🙂 Widać, że jest to dla nich coś nowego. Na polskich forach tematycznych, gdzie promuję nasz pomysł, to co robię nazywane jest „żebraniem o kasę”, ludzie sugerują mi środki unijne czy wzięcie kredytu.
Kompletnie nie dziwi mnie ten komentarz. Inżynierowie są jednak dobrze przygotowani.
Zanim zdecydowaliśmy się na platformę IndieGoGo, zapoznaliśmy się z ofertą konkurencji: Kickstarter, Ulele, RocketHub, Polakpotrafi. Zrobiłem nawet kalkulator, który wylicza ile sztuk danego produktu trzeba sprzedać, aby osiągnąć swój „target” na rozwój projektu. Arkusz uwzględnia nawet podatki.
Po kilku dniach zbiórki zebrali już 13% celu finansowego w wysokości 4000 dolarów. Co ważne, patrząc po nickach, wspierającymi są nie tylko znajomi z pierwszego kręgu.
W przeciwieństwie do opisywanego niedawno transportoida podoba mi się ta inicjatywa i podejście pomysłodawców i kibicuję im. Zachęcam do przyjrzenia się projektowi, udostępniania informacji o nim, a najlepiej wsparcia finansowego. Niedługo opublikuję wywiad z pomysłodawcami, więc możecie zadać pytania, jakie Was interesują
1 Comment