Finansowanie społecznościowe na całym świecie nabiera coraz większego rozpędu. Rynek ulega profesjonalizacji, coraz więcej podmiotów przykłada się do jego rozwoju, a co najważniejsze internauci, wspierający, my wszyscy, możemy cieszyć się z coraz ciekawszych projektów.
Regulacja crowdfundingu
Prawdopodobnie jutro Komisja Europejska opublikuje zestaw informacji i rekomendacji związanych ze wsparciem finansowania społecznościowego. Nie pójdą za tym zmiany regulacyjne, bo nie ma przekonania, że są niezbędne. Ponadto, zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego sprawiają, że w praktyce nie są rozpoczynane nowe ścieżki legislacyjne.
Znana jest data podpisania przez Prezydenta Komorowskiego nowej ustawy o prowadzeniu zbiórek publicznych (to jej nowa nazwa). Nie została ona podana do wiadomości publicznej, ale mogę zdradzić, że nastąpi to w kwietniu. To sukces wielu osób zaangażowanych w inicjowanie zmian, uczestników konsultacji społecznych i liderów opinii, którzy sprawili, że wspólnie osiągneliśmy consensus, a nowa ustawa jest szczelna, klarowna, liberalna i lepsza.
W niektórych krajach Unii Europejskiej szybko postępuje proces sensownej regulacji udziałowego finansowania społecznościowego. Przoduje Wielka Brytania i Francja.
Polski crowdfunding rośnie w siłę
Coraz ciekawsze przykłady możemy obserwować na rodzimym podwórku. Olsztyński Zortrax min. dzięki kampanii na kickstarterze podpisał ogromny kontrakt z firmą Dell, a aktualnie prowadzi ofertę publiczną sprzedaży obligacji i zadebiutuje na Catalyście. Powstały kolejne 4 portale finansowania społecznościowego, a na wszystkich można zaobserwować coraz lepiej przygotowane i prowadzone kampanie. Widoczna jest także koncentracja na określonych kategoriach tematycznych, choć niemal wszystkie platformy deklarują, że mają charakter horyzontalny. Polakpotrafi.pl przoduje w projektach sportowych, wspieram.to w świadomy sposób dużą wagę przykłada do kategorii gier (nie tylko video), a beesfund kolejny raz stawia na film i zapowiada się ciekawie.
Edukacja i świadomość
Niemal w każdym tygodniu w Polsce odbywają się eventy, podczas których kolejne osoby dowiadują się o możliwościach stosowania crowdfundingu w Polsce lub poszerzają swą wiedzę. Świadomość istnienia tego mechanizmu jest coraz większa i obserwuję coraz wyższą jakość debaty publicznej nt. finansowania społecznościowego. To dobry prognostyk na przyszłość.
Zbliża się koniec roku akademickiego i podobnie jak w ubiegłych latach wspieram kilkanaście osób w napisaniu rzetelnych prac, poświęconych w całości lub częsci tematyce crowdfundingu, crowdsourcingu i gospodarki społecznościowej. Podjęcie tego skomplikowanego tematu na arenie naukowej także przyczynia się do gromadzenia wiedzy, dokonania analiz, a w kontekście wzrostu świadomości i rozwoju rynku
Masz pomysł na własny projekt? Chcesz zaangażować się w rozwój rynku finansowania społecznościowego? Napisz do mnie!