Reżyser Jacek Sut od 2009 roku pracuje nad filmem dokumentalnym o gen. Zdzisławie Starosteckim. W 2010 przeprowadził ostatni wywiad, jakiego udzielił polski konstruktor głowicy rakiet PATRIOT i bohater spod Monte Cassino. O pomoc w dokończeniu filmu apeluje do internautów w portalu Beesfund.com.
W połowie 2009 roku uszłyszałem od przyjaciela o generale Starosteckim: żołnierzu spod Kocka i Monte Cassino, ofierze katorgi i współtwórcy systemu rakiet PATRIOT. Historia jego życia wydała mi się tak intrygująca, że postanowiłem rozpocząć pracę nad filmem dokumentalnym o jego życiu. Miałem ogromnę szczęście spotkać go w jego ostatnie, 91. urodziny. Generał zmarł w Sylwestra, 31 grudnia 2010 roku. Potrzebuję wsparcia, by dokończyć film, który opowiada o jego losach. – pisze Jacek Sut w opisie projektu.
Zdzisław Starostecki urodził się w Łodzi, gdzie był sąsiadem Jana Karskiego. W czasie kampanii wrześniowej walczył pod Kockiem, po przegranej zaangażował się w warszawskie struktury podziemia. Podczas próby wyjazdu przez Rumunię na zachód został aresztowany przez NKWD i skazany na osiem lat pobytu w łagrze na Kołymie. Dwukrotnie próbował uciec z zesłania, ale łagier opuścił dopiero wtedy, gdy zgłosił się do Armii Andersa. Pod Monte Cassino zdobył ze szwadronem czołgów kluczową pozycję „Widmo”. Wojnę zakończył w randze porucznika. Pozostał na emigracji, zamieszkał w Londynie, a w 1952 roku przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Tam studiował na Stevens Institute of Technology, następnie w 1960 roku, zatrudniono go w Centrum Badań Obronnych US Army (Defense Department Research and Development Center). W latach 80. był szefem zespołu pracującego nad systemem rakietowym Patriot i osobiście jest autorem konstrukcji głowicy rakiety. 11 listopada 2009 roku mianowany został na stopień generała brygady przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.Generał zmarł w Sylwestra 2010/2011, dwa miesiące przed ukończeniem 92 roku życia. Jego żona po tym zapadła na poważną chorobę, niewiele pamięta, nie ma już z nią normalnego kontaktu. W filmie udało się zarejestrować ich świadectwo w ostatniej chwili.
[ZOBACZ INFOGRAFIKĘ – CZYM JEST CROWDFUNDING]
Film jest ukończony w 80%, zmontowano 58 minut. Muszę dograć trochę kontekstowych zdjęć, zakupić licencje do materiałów archiwalnych, sfinalizować montaż, wgrać lektora, znaleźć kompozytora, który napisze muzykę i udźwiękowić film. W film włożyłem już ok. 120 000 – licząc, oczywiście, także własną pracę. Jeżeli dzięki internautom uda się zebrać brakujące 32 tysiące, film trafi do dystrybucji i – mam nadzieję – telewizji – tłumaczy Jacek Sut. Szczegółową historię powstawania dokumentu można znaleźć na blogu projektu.
Produkcję filmu można wesprzeć w portalu finansowania społecznościowego Beesfund.com. Patronat nad akcją objął magazyn MaleMen – dzięki temu wspierający w wypadku osiągnięcia celu finansowego mogą otrzymać nie tylko kopię filmu czy zaproszenie na premierę, lecz również m.in. kwartalną prenumeratę pisma.
Beesfund.com
Odwiedź portal
Pobierz logo
Zobacz film
Źródło: Informacja prasowa